Tytuł: Zapach szczęścia
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Pascal
Ilość stron: 320
Rok wydania: 2016
Oprawa: miękka
Mia Zielenska to młoda dziewczyna, przed którą świat i kariera stoją otworem. Ma kochającą rodzinę, świetne przyjaciółki i pracę. Wszystko jednak zmienia się, gdy pewnego dnia dowiaduje się, że jest chora na ostrą białaczkę szpikową.
William Gart to znany angielski pisarz, który nie może pogodzić się ze śmiercią ukochanej. Po jej śmierci stał się zgorzkniały i zamknięty w sobie. Od dawna nie wziął pióra do ręki i coraz bardziej pogrąża się w samotności i cierpieniu.
Ścieżki tych dwojga przetną się niespodziewanie na pachnącej rozmarynem i cytrusami greckiej wyspie Zakynthos.
Czy pośród oszałamiających greckich krajobrazów odkryją na nowo smak życia i zapach szczęścia?
"Zapach szczęścia" to piękna powieść o dwójce ludzi, którzy są na zakręcie życiowym. Mimo to szukają szczęścia. Mia mimo tak poważnej choroby jest osobą pogodną. Postanawia wyjechać na wakacje, aby oderwać się od złych myśli i przeżyć przygodę.
William, który jest zgorzkniały po śmierci swojej ukochanej leci na wyspę, by napisać swoją nową powieść.
Ta książka to bardzo emocjonalna powieść. Nie mogłam od niej oderwać się!
Bohater powieści William po stracie ukochanej załamuje się i jest tak zrozpaczony, że nie potrafi cieszyć się życiem. Cierpi tak bardzo, nie potrafi poradzić sobie z bólem po śmierci bliskiej mu osoby. Natomiast Mia pomimo tak ciężkiej choroby chce żyć pełnią życia.
Pobyt na tej pięknej wyspie odmieni ich los.
Autorka wspaniale napisała tą powieść.
Bohaterzy są autentyczni i historie tej dwójki opisane są jak z życia wzięte.
Dodatkowo jest pięknie opisany krajobraz Grecji. Można poczuć się jakby samemu było się w tych magicznych miejscach.
Czytając czułam się jakbym chodziła po wyspie Zakynthos i nie tylko tam.
Dodatkowo opisy tych smacznych potraw są takie realne, że można sobie wyobrazić te potrawy na talerzu😋
Powieść bardzo mnie zachwyciła i wzruszyła.
Autorka dała ważny przekaz, że mimo trudów życia nie wolno poddawać się. Trzeba walczyć i marzyć.
Polecam gorąco!
