Są takie miejsca, w których czas zatacza koło- miejsca jakby nierzeczywiste, pełne niedopowiedzeń i tajemnic, zamieszkane przez wyłaniające się zewsząd duchy przeszłości. Taka właśnie jest Triora, leżąca na uboczu mała wioseczka w Alpach Liguryjskich. W szesnastym wieku doszło tu do pogromu rzekomych czarownic,na stosach spłonęło kilkadziesiąt niewinnych kobiet. Dzisiaj widma sprzed wieków mieszają się z rzeczywistością, tworząc aurę, która potrafi przyciągać, zaskakiwać i przerażać.
To właśnie tutaj przetną się drogi czworga młodych ludzi:skonfliktowanego ze szkołą nauczyciela, cierpiącego na chorobę nowotworową muzyka, byłego narkomana i dziewczyny o tajemniczej przeszłości. Czy duchy Triory okażą się im przychylne? Co się wydarzy, gdy granice między światem realnym a tym ,czego nie da się pojąć rozumem, zaczną się zacierać?
"To się może udać tylko w Triorze. Triora to wyjątkowe miejsce na ziemi..."
Do książki podchodziłam dość sceptycznie, ponieważ wcześniej nie znałam tej autorki.
Gdy zaczęłam ją czytać akurat trafiłam do szpitala na oddział onkologii i chematologii. Mam guza w piersi. Porobiłam badania i czekam na wyniki z robionych dwóch biopsji.
Autorka zaskoczyła mnie i myślę, że w przyszłości sięgnę po inne jej książki.
W tej książce autorka poruszyła wiele ważnych tematów.
Mamy tutaj temat wychowywania dzieci. Bogaci,zajęci prowadzeniem swoich firm rodzice nie mają czasu dla swojego dziecka. Zaangażowali do opieki nad nim obcych ludzi. Płacili za spędzanie czasu z nim. Chcieli załatwić wszystko pieniędzmi. Chcieli uciszyć wyrzuty sumienia. Wykorzystali nieszczęście swojego syna do rozwoju firmy. Stwarzali pozory opiekuńczych i kochających rodziców ,aby wzbudzić podziw i szacunek znajomych. Nie mieli dla niego czasu. Matka Jakuba Janickiego mówiła, że nawet chorobę można przekuć na sukces.
Autorka porusza wątek nauki i wychowania młodzieży poprzez uczenie się. Marcin Morawski nauczyciel historii został zwolniony z pracy, ponieważ rodzicom nie podobały się jego metody nauczania.
Historia choroby nowotworowej i uzależnienie od narkotyków jest bardzo ważna. Bardzo ważne jest, aby w tym czasie wsparciem był drugi człowiek, który potrafi uświadomić chorej osobie ,że z każdą chorobą można wygrać.
Autorka bardzo ciekawie opisała Triorę .To mała miejscowość odwiedzana przez turystów dzięki legendzie o czarownicach.
To opowieść o średniowiecznym miasteczku leżącym pośród wzgórz Valle Argentina w Ligurii. Autorka pięknie opisała przyrodę.
"Wróć do Triory " to historia, która daje olbrzymią nadzieję i podnosi na duchu.
Jest tutaj też historia o Weronice ,dziewczynie z tajemniczym medalionem. Nie będę opisywała, żeby nie zepsuć innym czytania.
Polecam bardzo!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Pani Jolancie Kosowskiej i Wydawnictwu Novae Res.
Autor: Jolanta Kosowska
Tytuł: Wróć do Triory
Ilość stron: 364
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Dziękuję za ciepłą recenzję. Pozdrawiam serdecznie.Jolanta Kosowska
OdpowiedzUsuńCieszę się, że miałam możliwość przeczytania tej książki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)