Tutuł: To był nasz dom
Tytuł oryginału: We Used to Live Herę
Kategoria: thriller
Wydawnictwo: Otwarte
Premiera: 26.03.2025
Ilość stron: 344
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Lubicie historie z dreszczykiem emocji?
Tajemniczy dom na wzgórzu otoczony lasem zapewni Wam strach i niepokój.
Pewnego zimowego dnia w progu domu Eve i Charlie staje rodzina Faustów, która twierdzi, że kiedyś tu mieszkała. Thomas Faust chciałby pokazać swojej rodzinie dom, w którym dorastał. Wkrótce szalejąca śnieżyca odcina Faustom jedyną drogę wyjazdową. Eve i Charlie zmuszone są przenocować obcych. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a gdy rano znika Charlie, Eve za wszelką cenę chce pozbyć się obcych z domu.
Jesteście ciekawi, co takiego wydarzy się w domu na wzgórzu?
"To był nasz dom” autorstwa Marcusa Kliewera to poruszająca powieść, która przenosi czytelnika w świat emocji, pamięci i utraty. Książka opowiada historię rodziny, której życie zostaje wywrócone do góry nogami przez nieoczekiwane wydarzenia. Autor w mistrzowski sposób buduje atmosferę, ukazując zarówno radość, jak i smutek, które towarzyszą bohaterom w ich codziennym życiu. Podczas czytania czuć atmosferę grozy i niepokój.
Styl pisania autora jest bardzo przystępny, a jednocześnie pełen głębi. Autor umiejętnie wplata opisy otoczenia i emocji, co sprawia, że czytelnik może poczuć się częścią opowieści. Postacie są dobrze zarysowane, a ich wewnętrzne zmagania są przekonywujące i autentyczne. Autor zmusza nas do refleksji nad tym, co naprawdę oznacza słowo „dom” i jak różne mogą być nasze wspomnienia związane z miejscem, w którym dorastaliśmy. Książka porusza również ważne tematy, takie jak rodzinna więź, tożsamość oraz znaczenie przeszłości w kształtowaniu przyszłości. Marcus Kliewer nie boi się stawiać trudnych pytań, co sprawia, że lektura staje się nie tylko przyjemnością, ale i intelektualnym wyzwaniem.
"To był nasz dom” to powieść, która z pewnością zostanie w mojej pamięci na długo po jej przeczytaniu. Zdecydowanie polecam tę książkę każdemu, kto szuka lektury z dużą dawką grozy i emocji.
Czytajcie! Polecam!
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Otwarte za egzemplarz książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz