Tytuł: Stażystka
Gatunek: thriller psychologiczny
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 432
Oprawa: miękka
"Stażystka" Alicji Sinickiej to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Kiedy zobaczyłam recenzję tej książki u Agnieszki Rybskiej (blonderka.pl) wiedziałam, że muszę tę książkę przeczytać. Miałam okazję przeczytać tę powieść w Book Tourze zorganizowanym przez Agę z @booksmyhobby. Bardzo dziękuję! Jestem tą książką zafascynowana. Książka rewelacyjna, a zakończenie wbiło mnie w fotel. Uwielbiam czytać takie powieści. Ta trzymała mnie w napięciu do samego końca. Poznajemy tutaj historię Klaudii Neter. Dziewczyna była wychowywana przez kobietę, która chociaż dała córce dużo miłości i dbała o nią to zajmowała się "najstarszym zawodem świata". Gdy Klaudia miała 12 lat jej mama zmarła na raka szyjki macicy. Po śmierci mamy zamieszkała z babcią i żyły z jej skromnej pensji. W wieku 18 lat Klaudia została bez środków do życia, bo jej babcia zachorowała i zmarła. Dziewczyna dostała się na Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu. Przeprowadziła się tam i zastanawiała się jak zdobędzie środki do życia. Pewnego wieczoru poszła na imprezę z koleżankami z roku i tam poznała 47-letniego Krzysztofa Winnickiego. Mężczyzna pomagał jej finansowo przez rok. Odłożonych pieniędzy starczyło jej na dwa lata. Gdy skończyły się jej oszczędności poznała przez internet Wojciecha. Początkowo Wojciech był bardzo kulturalny i nie wzbudzał jej podejrzeń. Nie był tak hojny jak Krzysztof, ale celowo zapłacił jej z góry, a ona poczuła się zobowiązana, by spełniać jego prośby. Gdy zostali sami odkrył przed nią swoje prawdziwe mroczne oblicze.
"Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak wielkie ryzyko podejmuję, wchodząc do szarej strefy świata seksu"
Klaudia coraz częściej rozmyślała o swojej mamie i postanowiła znaleźć normalną pracę. Obroniła licencjat i postanowiła zmienić swoje życie.
"Zastanawiałam się, czy ona też czasem miała takie doświadczenia i czy tak jak ja ukrywała się z nimi. Chowała je za kobiecym uśmiechem i wzbudzającym zaufanie spojrzeniem intensywnie niebieskich oczu"
Kiedy koleżanka proponuje Klaudii spółkę w otwarciu fitnessu ona postanawia znaleźć dobrze płatną pracę, aby zdobyć pieniądze na własny wkład.
W Internecie trafia na ogłoszenie płatnego stażu w firmie Marka Skalskiego z bardzo dobrym wynagrodzeniem w Oławie. Klaudia wysyła swoje CV. Wymaganiem jest wiek do 25 lat i kolorowe zdjęcie.
Marek Skalski to 39-letni zabójczo przystojny biznesmen, właściciel prężnie rozwijającego się przedsiębiorstwa. Mężczyzna szuka stażystki. Pomaga mu w tym jego żona Ewa Skalska, która bardzo dobrze zna swojego męża. Wie, ktòra kandydatka na stażystkę zaintryguje jej męża. Ewa wie, że Marek ponownie ją zdradzi.
Praca u Marka Skalskiego jest dla Klaudii przepustką do lepszego nowego życia.
"Jego niezachwiana pewność siebie zrobiła na mnie elektryzujące wrażenie..."
Dziewczyna wie, że nie powinna doprowadzać do takich sytuacji.
"Biorąc pod uwagę moje skłonności i łatwość nawiązywania kontaktów z dojrzałymi mężczyznami, nie będzie z tego nic dobrego"
Marek wzbudza w niej coraz większe zainteresowanie.
"Gdy staje obok mnie, nasze dłonie się muskają. Nie wiem, czy jest to dziełem przypadku, czy jego celowym działaniem. Przechodzi mnie silny dreszcz. Wypuszczam cicho powietrze, zdając sobie sprawę, że cała się trzęsę"
Klaudia wie, że nie powinna tak zachowywać się, ale pragnie bliskości Marka.Wie, że nie będzie z tego nic poważnego. On zauroczył ją od samego początku ich znajomości. Omamił ją emocjonalną dojrzałością i inteligencją.
"Wchodzę po schodach, tłumacząc sobue, że nie robię niczego złego, że jego żona przecież o wszystkim wie"
Ewa Skalska jest postrzegana przez społeczność jako wzrorowa żona i idealna matka. Małżeństwo jej i Marka podziwiają starsze panie, które uważają ich za idealną parę. Układ jaki zawarli wydaje się być perfekcyjny.
"Prawda jest taka, że coś łączy mnie tylko z tobà. One się nie liczą. One są tylko narzędziami, dzięki którym mogę uratować nasze małżeństwo "
Całe miasto jest wstrząśnięte wiadomością o znalezieniu ciała młodej kobiety niedaleko rzeki. To ciało Darii Lis, która była stażystką w firmie Skalskiego. To już druga dziewczyna, która odbywała tam staż i zginęła w podejrzanych okolicznościach.
Z biegiem czasu Klaudia odczuwa niepokój, zostaje uwikłana w niebezpieczną grę, z której zamierza się wyplątać.
Powieść "Stażystka" Alicji Sinickiej to genialny thriller psychologiczny z świetnym wątkiem kryminalnym.
Spędziłam z nią intrygujący czas i błyslawicznie przeczytałam. Nie mogłam od niej oderwać się. Na okładce jest napisane NAMIĘTNOŚĆ, TAJEMNICA i ZBRODNIA i właśnie to jest gwarancją bardzo ciekawej powieści.
Tej książki długo nie zapomnę i kiedyś do niej wrócę.
Autorka wielokrotnie spowodowała, że byłam w szoku.
Nie będę Wam zdradzała szczegółów tej powieści, ale gdy ją przeczytacie zrozumiecie postępowanie tej trójki bohaterów.
Postać Ewy wielokrotnie mnie irytowała i czytając prawie cały czas wyzywałam ją od idiotki.
Na końcu powieści dowiecie się, z czego wynika ten chory układ tego małżeństwa.
To było bardzo dobre "pranie mózgu" i dostałam mnóstwo emocji czytając tę powieść. Jestem usatysfakcjonowana tymi manipulacjami, tajemnicami i intrygami.
Zakończenie książki jest rewelacyjne.
Takie książki kocham czytać.
Zamierzam przeczytać inne książki tej autorki.
Musicie ją przeczytać!
To najlepsza pozycja tego roku.
Polecam gorąco!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz