Tytuł: Płonący lód. Gra pozorów. Tom 2
Gatunek: romans / erotyk
Wydawnictwo: WasPos
Premiera: 28.10.2020
Ilość stron: 354
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Mikayla Jonson to skromna i płochliwa dziewczyna, która wiecznie trzyma nos w książkach. Dziewczyna chowa się w cieniu brata bliźniaka Milana, gwiazdy hokeja, duszy towarzystwa i dumy rodziców. Teraz oboje wyjeżdżają na studia. Mikayla spędza swój czas na nauce, pracy oraz opiece nad chorą młodszą siostrą Lily. Jej pasją jest łyżwiarstwo figurowe.
Nico Logan to utalentowany hokeista, chłopak, który może mieć każdą dziewczynę. Ma opinię flirciarza i Casanovy. Kiedy na jego drodze staje seksowna rudowłosa piękność nie daje za wygraną i robi wszystko, aby ją zdobyć.
Mikayla przy bliższym poznaniu dostrzega prawdziwe oblicze Nico.
Jednak życie nie rozpieszcza Mikayli, która jest zbyt dumna, aby prosić kogokolwiek o pomoc. Woli sama dźwigać ogromny bagaż problemów na swoich barkach.
Pewnego wieczoru po Nico przychodzą jego przyjaciele, którzy wyciągają go na parkingowy kampus, a tam podejrzani mężczyźni wpychają Mikaylę do auta i odjeżdżają.
Co stało się z dziewczyną i w co wplątała się?
Po przeczytaniu pierwszego tomu "Płonący lód. Nieczysta gra" wiedziałam, że muszę przeczytać drugi tom.
Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony i trzymała w napięciu do ostatniej strony.
To gorący romans z młodymi bohaterami studentami, o miłości, przyjaźni, problemach, poświęceniu się dla rodziny i osoby bliskiej.
Autorki stworzyły piękną powieść o pięknej przyjaźni między młodymi ludźmi.
Cięte riposty i przepychanki słowne między bohaterami wprowadzają w dobry nastrój.
Książka bardzo podobała mi się.
Możecie ją czytać nawet jeśli nie przeczytaliście poprzedniego tomu, bo to jest całkiem inna historia.
Liczę na kolejny tom, bo świetnie bawiłam się czytając tę książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz