Tytuł: Amandine. Pragnienie miłości
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: WasPos
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 316
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
"Na sobie miałam tylko białą, letnią sukienkę bez rękawów, sięgającą ledwie do pół uda, całą poplamioną krwią. W pośpiechu zabrałam ze sobą tylko torebkę. Było w niej całe moje życie. Pusty portfel, dokumenty, kosmetyczka, perfumy i stary telefon, o którego istnieniu on już zapomniał. Nie chciałam myśleć o tym, co się wydarzyło. Nie teraz. Może kiedyś. Najważniejsze, że zrobiłam ten krok. Odeszłam"
Amandine, rudowłosa piękność była zła, że nie przygotowała się bardziej na ucieczkę, ale bała się, że on domyśliłby się, że ona coś knuje i oberwałaby mocniej.
Pewnego razu Evan przystojny brunet znajduje w rowie mocno pokiereszowaną i zranioną rudowłosą dziewczynę. Ona traci przytomność. Evan postanawia zaopiekować się nią i zabiera ją na swoje australijskie ranczo, które znajduje się na totalnym odludziu.
Kiedy Amandine obudziła się była wystraszona i postanowiła uciec. Otworzyła okno i skoczyła prosto w pędzące na nią stado
strusi. Evan widząc niebezpieczeństwo porwał ją w ramiona i powalił na ziemię. Mężczyzna wylądował na niej. Osłonił ją swoim ciałem, a strusie przebiegły po nim. Evan został mocno zraniony. Ona z poczucia winy pomogła mu dojść do domu i nasmarowała kremem jego rany.
"Dłonie dziewczyny działały cuda. Miałem ochotę pociągnąć ją na łóżko i wbić się w nią głęboko. Byłem poświęcony do granic możliwości, a jednak tak obolały, że nie byłbym w stanie nic zrobić"
Dziewczyna działała na niego. Evan nie wyobrażał sobie jak ktoś mógł tak skrzywdzić kobietę.
On był maklerem giełdowym. Jego żona Olivia zdradzała go na lewo i prawo. Pracowała jako prezenterka wiadomości. Chcąc pozbyć się jej jak najszybciej oddał jej willę w San Francisco i dom letniskowy w Santa Barbara. Sprzedał wszystkie auta, przeniósł konto do Australii, a ranczo kupił przez internet i wyprowadził się. Był już 3 lata po rozwodzie.
Gdy los postawił na jego drodze Amandine postanowił, że ona będzie jego tylko musi być cierpliwy, aby zdobyć jej zaufanie.
"Moja bezsilność była nie do zniesienia. Czułem się okropnie z tego powodu. Dziewczyna przeszła piekło, a ja myślałem tylko o tym , jak zamoczyć fiuta"
Amandine przeszła prawdziwe piekło. Najpierw straciła ojca, później jej matka zapiła się na śmierć. Mieszkała z babcią, która okazała się okropną kobietą. Gdy uciekła od babki poznała swojego przyszłego męża. On z ukochanego męża stał się oprawcą. Przez wiele lat ją bił, gwałcił i poniżał. W końcu uciekła.
Evan pomimo tego, że był zdradzany i nie ufa płci żeńskiej pragnie bliskości.
"Jednak teraz, mając obok siebie zupełnie inną kobietę, która zmieniła moje życie, zrozumiałem, że dałem z siebie wszystko, a była żona nie potrafiła tego docenić"
Oboje przeżyli wiele zĺa, ale znowu pragną być szczęśliwi.
Czy będą potrafili poradzić sobie z demonami przeszłości?
Co takiego ukrywa Amandine przed Evanem?
Czy Amandine zaufa Evanowi?
"Amandine. Pragnienie miłości" to książka, która porusza trudne tematy. Przemoc psychiczna i fizyczna, bicie, gwałty, zdrady, poniżanie, strata dziecka, a jednak mamy tutaj piękną historię o sile miłości. W tej powieści mamy dwie zranione osoby, które pragną bliskości, szczęścia i miłości.
Książka podobała mi się bardzo, a zakończenie jest po prostu niesamowite.
Książkę czyta się bardzo szybko, akcja toczy się błyskawicznie. Czytałam i przeżywałam wszystko razem z bohaterami powieści. Losy Chloe i Evana śledziłam z bijącym serduszkiem.
Przepiękna i wzruszająca historia.
Pozostanie w mojej pamięci na bardzo długo.
Polecam gorąco!
Za egzemplarz powieści dziękuję Wydawnictwu WasPos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz