Tytuł: Zatrute serca
Gatunek: literatura obyczajowa
Data premiery: 2.07.2020
Ilość stron: 336
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Klara jest młodą dziewczyną, która pracuje we wrocławskiej restauracji. Jej życie to restauracja, studia i dom. Dziewczyna nie ma kolorowego życia. Gdy miała 10 lat straciła mamę. Od tego zdarzenia minęło już wiele lat, ale Klara nie może pogodzić się z utratą mamy.
"Udawała silną, pokazując przed innymi, że wszystko jest w porządku, a dawno przeżyta śmierć matki nie działa już na nią tak mocno. Reszta myślała, że faktycznie tak jest..."
Ojciec Klary często wyjeżdża służbowo. Nie chce być sam i aby zapełnić pustkę po zmarłej żonie wiąże się z Katarzyną.
Klara od początku nie polubiła partnerki swojego ojca. Kiedy w domu nie było ojca Klary to Katarzyna pokazywała swoje prawdziwe oblicze. Zawsze wszczynała awantury. Klara nie umiała postawić się nowej partnerce ojca, a on nie wiedział jak ta kobieta traktuje jego córkę. Katarzyna jest okropną i bezwzględną kobietą, która Klarę traktuje jak Kopciuszka. Kobieta ciągle wykorzystuje Klarę . Ojciec dziewczyny zmienił i nie widzi tego jak Katarzyna nim manipuluje.
Dziewczyna jest nauczona ciężkiej pracy, bo pracuje w restauracji jako kelnerka przed zajęciami i po zajęciach. Klara dodatkowo w weekendy pracuje na zmywaku.
Od śmierci mamy nie dostawała kieszonkowego, a pieniądze były jej potrzebne na podręczniki, ubrania i jedzenie. Studiowała kosmetologię i z tym wiązała swoją przyszłość.
W tej restauracji poznała Tomka, kierownika kelnerów, który był nią zauroczony, ale Klara oprócz szczerej przyjaźni nic do niego nie czuła.
Gdy pewnego dnia chce odreagować kłótnię ze swoją macochą i wybiera się z kolegą z pracy do klubu ANTIDOTUM na imprezę wpada jej w oko przystojny, tajemniczy chłopak o hipnotyzującym spojrzeniu.
Potem los sprawia, że spotyka go coraz częściej na swojej drodze. Klara nie może przestać myśleć o nim.
"Gdy mnie dotknął, poczułam się tak, jakby mnie piorun poraził"
Jak okazuje się Łukasz ma swoje tajemnice. Klara chce zaryzykować i planuje ułożyć sobie życie z Łukaszem.
Co ukrywa chłopak?
Czy Klara robi dobrze ufając nieznajomemu?
"Zatrute serca" to świetna powieść Angeliki Ślusarczyk. Powieść, która dostarczyła mi wielu emocji i wzruszeń.
Historia przeplatająca losy kilku bohaterów, która pokazuje nam, że życie nie zawsze jest piękne i szczęśliwe.
Autorka swoją powieścią skłania nas do refleksji i do zastanowienia się nad sobą. Czy mimo przeciwności losu potrafimy docenić chwilę obecną i to co mamy? Życie nie jest usłane różami i przekonujemy się o tym codziennie.
Podobała mi się postać Klary, która pomimo tego, że miała ciężkie życie nie poddawała się i była dzielną i zaradną dziewczyną. Młoda dziewczyna była pracowita i wiedziała czego chce od życia.
Autorka poprzez swoją powieść pokazuje nam, że toksyczne przyjaźnie trzeba zakończyć i nie tkwić w nich.
Doceniajmy to co mamy i osoby, które są w naszym życiu, bo nigdy nie wiadomo jak potoczy się nasze życie i jak długo będą trwały nasze przyjaźnie, jeśli nie będziemy o nie dbali.
"Serce mi pęka, ale mam świadomość, że już nigdy nie będziemy takimi samymi ludźmi, przyjaciółmi, jak niegdyś. Zawsze będę pamiętać o naszej relacji"
"Dopóki nie napisała do mnie pożegnalnego listu, czułem gdzieś tam podświadomie, że może jeszcze jest jakaś szansa, bym naprawił tę relację. Jednak za długo czekałem i nic z tego nie mam"
Powieść jest bardzo życiowa. Razem z bohaterką przeżywałam jej smutek, ból a także radość.
Cieszmy się z tego co mamy, bo nigdy nie wiemy, co przyniesie nam los, który nie zawsze jest dla nas przychylny.
Powieść przeczytałam dzięki autorce Angelice Ślusarczyk oraz Wydawnictwu WasPos.
Bardzo dziękuję za egzemplarz.
Przeczytajcie, bo to bardzo wartościowa książka.
Polecam Wam gorąco!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz