Brunetka Books Recenzuje

środa, 18 października 2023

"Mam na imię Walentyna" Katarzyna Janus

Autorka: Katarzyna Janus 

Tytuł: Mam na imię Walentyna 

Kategoria: literatura obyczajowa 

Wydawnictwo: Filia 

Premiera: 2.08.2023

Ilość stron: 472

Oprawa: miękka ze skrzydełkami 


Macie ochotę wybrać się w piękną i romantyczną podróż do słonecznej Italii?
Jeżeli tak to zapraszam Was na moją recenzję na temat książki pt. "Mam na imię Walentyna" Katarzyny Janus. 

Będzie bardzo wzruszająco, klimatycznie i pysznie.

Główną bohaterką jest młoda lekarka Walentyna, której życie nie oszczędza i spotyka ją nieszczęście za nieszczęściem. Los nie jeden raz wywraca jej życie do góry nogami.  Kobieta przebywając w Gdańsku na konferencji dla lekarzy poznaje seksownego neurologa Borysa, z którym wdaje się w namiętny i burzliwy romans.  Niestety wkrótce okazuje się,  że uroda to nie wszystko.  Kiedy nieoczekiwanie Walentyna trafia do szpitala  i zostaje u niej zdiagnozowana poważna choroba nie może liczyć na pomoc i wsparcie Borysa. Blisko niej kręci się przeciętny Marcin, któremu wcześniej nie dawała szansy, a on teraz oferuje jej pomoc.  Mężczyzna opiekuje się nią troskliwie i zabiera ją ze sobą do Włoch, gdzie cieszą się pięknymi widokami, smaczną kuchnią i aromatyczną kawą. Niestety ich szczęście trwa krótko i zakłóca je trzęsienie ziemi.

Czy pokonają przeciwności losu, który rzucił im kłody pod nogi?
Czy będą razem?

Fenomenalna, wciągająca i emocjonalna.  Fabuła wciąga już od pierwszej strony i trzyma w niepewności do samego końca.  Autorka potrafi budować napięcie.  Razem z bohaterką przeżywamy jej emocje, towarzyszymy jej w podejmowaniu decyzji  i miłosnych perypetiach.  Towarzyszymy jej, kiedy lekarz diagnozuje u niej ciężką chorobę. Czuć jej strach i niepewność.  Pech nie opuszcza Walentyny, bo musi zmierzyć się z konsekwencjami trzęsienia ziemi podczas pobytu we Włoszech. Los nie jest dla niej łaskawy.  Do samego końca nie wiadomo jak potoczą się losy bohaterki. Kiedy jest już szczęśliwa dostaje od życia kolejny cios. Walentyna mierzy się z chorobą, samotnością,  cierpieniem, ciężkimi przeżyciami i musi skonfrontować się z traumatyczną przeszłością. 
Ja jej kibicowałam do samego końca i przeżywałam  jej rozterki.
Autorka tą powieścią pokazuje czytelnikom,  że szczęście nie trwa wiecznie  i nie trzeba na siłę dążyć do niego. Trzeba cieszyć się z tego co się ma i korzystać z życia. Autorka przekazuje nam, że szczęście mamy wtedy, kiedy mamy wokół siebie bliskich. Nie jesteśmy samotni. Mamy do kogo zadzwonić w każdej sytuacji.  Trzeba cieszyć się,  że jesteśmy zdrowi, mamy jedzenie, dach nad głową i pracę. Cieszymy się,  gdy ktoś odwzajemnia nasze uczucia, ale czasami samotność jest lepsza niż tkwienie w przemocowym związku.  Nie warto przejmować się bzdurami. Nie mamy wpływu na to , co wydarzy się w naszym życiu.
To książka,  która zmusi Was do przemyśleń oraz refleksji nad życiem. 
Uwielbiam takie historie, w których poprzeplatane są wartości życiowe.  Na dodatek autorka tak pięknie i barwnie opisała krajobraz Włoch, że czułam się jakbym chodziła tamtymi ścieżkami. Jestem miłośniczką kawy więc opisy aromatycznej kawy i pysznego włoskiego jedzenia sprawiły, że nabrałam ochoty na latte macchiato i kuchnię włoską. 
Gwarantuję Wam,  że spędzicie z tą książką niesamowicie emocjonujące chwile i nie odłożycie jej dopóki nie przeczytacie ostatniej strony. 
Autorka ma lekkie i przyjemne pióro więc książkę czyta się w ekspresowym tempie i z zapartym tchem.
Jestem zachwycona!

Gorąco polecam!

Dziękuję bardzo Wydawnictwu Filia za egzemplarz książki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Antek i Antosia. Tydzień przed... Pożegnaniem z pueluszką"

Autorka: Klaudia Piróg Tytuł: Antek i Antosia. Tydzień przed... Pożegnaniem z pieluszką Ilustratorka: Marysia Panas Kategoria: książki dla d...