Macie ochotę na mroczny sekret za sielankową fasadą?
🔍 Akcja powieści toczy się we Fleetcombe, pozornie sielskiej wiosce w hrabstwie Dorset. Gdy właściciel lokalnego pubu „Pod Białym Jeleniem”Jim Tiernan zostaje znaleziony martwy w surrealistycznej scenerii (przywiązany do krzesła na środku drogi, z porożem jelenia na głowie),detektyw Nicola Bridge musi wrócić do rodzinnej miejscowości, by poprowadzić śledztwo. Wraz z młodym partnerem, posterunkowym Harrym Wardem, odkrywa, że za malowniczą fasadą kryje się sieć kłamstw, zdrad i mrocznych tajemnic, a każdy mieszkaniec miał motyw, by zabić ofiarę .
✨ Najsilniejsze strony książki to atmosfera i realizm psychologiczny. Autor mistrzowsko portretuje klaustrofobię małej społeczności, gdzie pozorna bliskość sąsiadów maskuje wzajemną nieufność. Wioska Fleetcombe staje się żywym bohaterem. Jej „szepty, plotki i kłamstwa” tworzą napięcie, a motyw zwierzęcych rogów symbolizuje dzikość ukrytą pod cywilizowaną powierzchnią. Autor stworzył postaci z krwi i kości. Nicola Bridge to antybohaterka z bagażem traumy (m.in. konflikt rodzinny i przeszłość w policyjnym Liverpoolu). Jej determinacja w śledztwie kontrastuje z kruchością w życiu osobistym. Harry Ward (przezwany „Westlife”) wprowadza świeżość i humor, ale też młodzieńczą dociekliwość. Ich relacja to studium zderzenia doświadczenia z entuzjazmem . Wątki poboczne (np. dziecko-świadek z dysfunkcyjnej rodziny) nadają emocjonalnej głębi, pokazując, jak zbrodnia wpływa na najsłabszych . Misterna intryga i dynamiczne tempo. Zwroty akcji utrzymują napięcie. Długie wyjaśnienie motywów mordercy w finale bywa kontrowersyjne, ale podkreśla psychologiczną złożoność zbrodni . Autor krytycznie portretuje współczesną Anglię, rozpad więzi, gentryfikację (przekształcanie pubów w „gastro-bary”), a nawet problemy takie jak uzależnienia czy wykluczenie. Ofiara, Jim Tiernan to postać ambiwalentna, znał sekrety wszystkich, co czyni go metaforą społecznej hipokryzji.
⚠️ Słabsze elementy to przewidywalność tropów.Dla wielbicieli gatunku część wątków (np. motyw zemsty) może wydać się schematyczna. Nadmiar wątków pobocznych. Wątek romansu Nicoli bywa potraktowany pobieżnie, co rozmywa niekiedy główną narrację .
🔚 Zakończenie powieści jest bez lukru. Finał odsłania mroczną prawdę o naturze wspólnoty. „Nawet najmniejsze wioski skrywają najmroczniejsze sekrety”. Choć morderca zostaje ujęty książka nie oferuje łatwego pocieszenia. Społeczność Fleetcombe już nigdy nie będzie „sielankowa”. To właśnie brak czarno-białych rozstrzygnięć jest największą siłą powieści .
🎯 Dla kogo jest ta książka?
Polecam ją miłośnikom kryminałów psychologicznych, czytelnikom ceniącym realizm społeczny i głębokie portrety postaci.
💡 Ciekawostka! Książka została zakupiona przez ITV z zamiarem adaptacji jeszcze przed premierą! Serial ma powstać w 2026 r., a Chibnall napisze scenariusz .
„Śmierć pod Białym Jeleniem” to więcej niż solidny debiut to mistrzowska lekcja, jak łączyć tradycję z nowoczesnością. Choć nie unika schematów gatunku, robi to z inteligencją i wrażliwością. Polecam nie tylko fanom kryminałów, ale też tym, którzy wierzą, że literatura popularna może być głęboko humanistyczna.
Moja ocena: 8/10🌟
Dziękuję bardzo Wydawnictwu Filia / Filia Mroczna Strona za egzemplarz książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz