Brunetka Books Recenzuje

piątek, 30 maja 2025

"Monochrom. Tajemnice Wielopola" Katarzyna M. Majdanik

Autorka: Katarzyna M. Majdanik

Tytuł: Monochrom.  Tajemnice Wielopola 

Kategoria: kryminał 

Wydawnictwo: Novae Res 

Premiera: 22.01.2025 

Ilość stron: 398

Oprawa: miękka 




"Monochrom. Tajemnice Wielopola"  to debiutancka powieść Katarzyny M. Majdanik, która łączy w sobie elementy kryminału, thrillera psychologicznego i romansu. Akcja książki rozgrywa się w fikcyjnym miasteczku Wielopole u podnóża Gór Świętokrzyskich, gdzie spokój prowincji zostaje zburzony przez dwa wstrząsające wydarzenia. Kradzież bezcennego obrazu Stanisława Wyspiańskiego  z lokalnego muzeum oraz brutalne morderstwo kustosza  tej placówki. Do rozwikłania sprawy zostaje oddelegowana podkomisarz Małgorzata Wilk, która wraca do miasteczka z bolesną przeszłością. W śledztwie towarzyszy jej Aleksander Mróz-Wielopolski – arystokrata-prawnik, spadkobierca rodu, którego rodzinne sekrety stają się kluczem do rozwiązania zagadki . 
Mocne strony powieści to atmosfera i symbolika. Tytułowy "monochrom"  (czerń, biel i odcienie szarości) nie jest przypadkowy. Odnosi się zarówno do stylistyki kryminału, jak i do twórczości Wyspiańskiego, którego zaginiony obraz symbolizuje narodowe dziedzictwo oraz mroczną przeszłość rodziny Wielopolskich. Autorka wykorzystuje tę metaforę, by podkreślić dualizm dobra i zła oraz niuanse moralne bohaterów . 
Klimat sennego miasteczka owianego klątwą, z arystokratyczną posiadłością w tle, przywodzi na myśl gotyckie thrillery. Góry Świętokrzyskie, mgły i wiekowe budynki tworzą mistrzowskie tło dla napięcia .  Bohaterowie powieści są wielowymiarowi i tajemniczy.  
Aleksander to nie tylko arystokrata z poczuciem moralności. Jego przeszłość skrywa traumę związaną z klątwą rodu, co stopniowo odkrywamy wraz z rozwojem śledztwa. Jego przemiana z chłodnego prawnika w zaangażowanego sojusznika Gosi jest jednym z filarów fabuły .  Małgorzata Wilk  to  postać złożona  z pozoru twarda policjantka, w rzeczywistości kobieta ukrywająca własne demony. Jej relacja z Aleksandrem to nie tylko romans, ale też współzależność oparta na wzajemnym zaufaniu . 
Świetna intryga z misternie utkanymi wątkami. Wątek kradzieży obrazu  splata się z morderstwem, a oba prowadzą do odkrycia rodzinnej klątwy, która od pokoleń prześladuje ród Wielopolskich. Autorka umiejętnie łączy historyczne sekrety z współczesnymi intrygami, wplatając motywy zemsty, władzy i zdrady .  Zwroty akcji takie  jak próba zabójstwa Gosi czy ujawnienie fałszerstwa dokumentów  utrzymują tempo.
Moim zdaniem jest to debiut z rozmachem. Styl i język autorki jest dojrzały i plastyczny. Dialogi są naturalne, a opisy Wielopola sugestywne. Książkę przeczytałam jednym tchem . 
Jednak finał powieści jest przewidywalny, a powieść kończy się otwartym finałem ("ciąg dalszy nastąpi!"), który pozostawia kluczowe pytania bez odpowiedzi: Czy klątwa jest prawdziwa? Jak potoczy się związek Aleksa i Gosi? To celowy zabieg autorki, zapowiadający drugi tom. Pierwsza połowa książki skupia się na budowaniu nastroju, co może nużyć fanów szybkich akcji. Dopiero finał (np. scena strzelaniny w muzeum) przyspiesza tempo . 
Komu polecam tę  książkę? Miłośnikom polskich kryminałów z nutą obyczajową oraz fanom historii o skomplikowanych relacjach i sekretach rodowych. Jeśli szukacie  debiutów z potencjałem to autorka zapowiada się jako nowa królowa polskiego kryminału. 
"Monochrom..." to solidny debiut z duszą, który łączy mroczny klimat z wciągającą intrygą. Mimo drobnych potknięć (przewidywalność, niedosyt) to książka, która zapada w pamięć dzięki symbolice, postaciom i górskiemu pejzażowi. Czekam na kontynuację,  zwłaszcza że Aleks i Gosia mają do odkrycia jeszcze wiele tajemnic! 

Moja ocena: 8/10 ⭐️

Czytajcie! Polecam!


Bardzo dziękuję Wydawnictwu Novae Res za egzemplarz książki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Zofia. Córki hrabiny" Urszula Gajdowska

Autorka: Urszula Gajdowska  Tytuł: Zofia. Tom 1 Cykl: Córki hrabiny  Kategoria: literatura obyczajowa  Wydawnictwo: Szara Godzina  Premiera:...