Tytuł: Fikcyjna dziewczyna
Gatunek: Romans
Wydawnictwo: EditioRed
Premiera: 24.05.2022
Ilość stron: 352
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Lavinia Hayes podczas dramatycznych wakacji traci ukochanego narzeczonego.
Sześć lat później Lavinia jest bardzo znaną autorką książek erotycznych, która pisze pod pseudonimem. Nie ujawnia się nikomu. Prawdziwą tożsamość pisarki zna tylko jej wydawca, arogancki i przystojny Wayne Harrington.
Niestety pewnego dnia Lavinia zaczyna dostawać wiadomości od stalkera, który odkrył jej tożsamość. Lavinia może liczyć w tej sytuacji jedynie na szefa wydawnictwa. Do tej pory nie darzyła go sympatią, ze względu na jego niechęć do jej twórczości. Teraz oboje muszą odłożyć niechęć na bok i zbliżyć się do siebie. Tajemniczy stalker staje się coraz bardziej bezwzględny i niebezpieczny, a Vinnie nie wie, komu powinna ufać.
Kim okaże się prześladowca i czego chce od Vinnie? Czy Vinnie będzie bezpieczna?
Co zrobi rozwścieczony psychopata?
Czy Vinnie i jej wydawca przewidzą kolejny krok stalkera?
Jestem totalnie oczarowana fabułą "Fikcyjnej dziewczyny". Jak ja uwielbiam czytać takie mroczne historie o stalkerach prześladujących i straszących swoje ofiary. Tutaj autorka stworzyła niesamowitą fabułę, która przez całą książkę trzymała mnie w napięciu i niepewności. Autorka zrobiła to rewelacyjnie. Normalnie czułam ciarki na plecach ze strachu. Nieoczekiwane zwroty akcji oraz świetnie wykreowani bohaterowie. To wszystko sprawiło, że nie mogłam oderwać się od tej powieści. Autorka prowadziła tak dynamiczną akcję, że ani przez moment nie nudziłam się. Do samego końca nie byłam pewna, co jeszcze wydarzy się. Byłam bardzo zaskoczona tym, kto okazał się stalkerem. Nie trafiłam z tym do samego końca. Autorka zwinnie wprowadzała mnie w pole i podsuwała mylne tropy. Przekonacie się sami, że podejrzanych jest wielu, a autorka ciągle podsyca niepokój. Dreszczyk emocji macie zagwarantowany.
"Fikcyjna dziewczyna" to świetnie połączony kryminał z romansem więc oprócz momentów grozy czekają Was jeszcze bardzo gorące, namiętne i pikantne sceny, po których będziecie musieli ochłonąć. Będzie gorąco i niebezpiecznie.
Pokochałam tych bohaterów od pierwszych stron, a potyczki słowne Vinnie I Wayne'a wprost uwielbiam. Na dodatek pożądanie między nimi kipi że stron książki.
Autorka dopracowała tę historię w każdym szczególe.
Jestem zachwycona i przeczytałam tę książkę w ekspresowym tempie.
Gwarantuję Wam, że Ludka Skrzydlewska to autorka, której książki możecie brać w ciemno i za każdym razem zachwyci Was swoimi historiami coraz bardziej.
Polecam z całego serca!
Dziękuję Wydawnictwu EditioRed za współpracę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz