"Burza" to drugi tom cyklu "Miasto gasnących świateł", kontynuacja nagradzanego debiutu "Mgła". Aleksandra Świderska łączy gatunki: kryminał policyjny, thriller psychologiczny i romans gangsterski, tworząc wielowarstwową opowieść osadzoną we Wrocławiu. Książka liczy ponad 570 stron, ale tempo akcji i napięcie sprawiają, że czyta się ją jednym tchem.
Główny bohater powieści po wydarzeniach z "Mgły", Konrad Gronczewski (gangster znany jako "Versace") ucieka z Wrocławia, dręczony poczuciem winy za atak na policjanta Adama Aleksandrowicza. Jego samotna misja schwytania seryjnej morderczyni staje się jednak walką z tęsknotą za Adamem. Powrót do miasta przynosi nowe zagrożenia: anonimowe pogróżki sugerują, że ani on, ani Adam nie są bezpieczni.Adam Aleksandrowicz, mimo amnezji po ataku, wraca do pracy i prowadzi sprawę brutalnego morderstwa transpłciowej dziewczyny w luksusowym hotelu. Śledztwo odsłania mroczny świat handlu ludźmi, wykorzystywania seksualnego i politycznych intryg. To śledztwo, które wstrząsa miastem!Relacja Adama i Konrada to serce powieści. Ich miłość balansuje na krawędzi zniszczenia przez różnice moralne (policjant vs. gangster) i zewnętrzne zagrożenia. Sceny między nimi są pełne napięcia emocjonalnego, a momentami zmysłowości.
🌆 Silne strony powieści to plastyczny obraz Wrocławia. Miasto jest nie tylko tłem, ale żywym organizmem. Jego mosty, zaułki i elektryzujące burzą klimaty tworzą atmosferę grozy. Autorka mistrzowsko wykorzystuje miejską przestrzeń do budowania napięcia. Problemy społeczne z empatią. Wątek morderstwa trans-dziewczyny to pretekst do ukazania trudności społeczności LGBTQ+. Autorka unika stereotypów, pokazując m.in. dyskryminację i hipokryzję polityków. Psychologia postaci pokazana rewelacyjnie. Konrad i Adam to bohaterowie z krwi i kości. Ich wewnętrzne konflikty (poczucie winy, trauma, tęsknota) są opisane z wrażliwością. Wątki romansowe nie przytłaczają kryminalnej akcji, lecz dodają głębi .
Nienaganny styl. Piękne metafory (np. burza jako symbol oczyszczenia), dynamiczne dialogi i misyjnie dopracowane opisy.
⚠️ Potencjalne wady to wymagająca ciągłość. Choć nowe śledztwo jest samodzielne, bez znajomości "Mgły" trudno zrozumieć emocjonalny bagaż bohaterów. Nawet drobne nawiązania do przeszłości mogą dezorientować . Przeładowanie wątkami. Liczne zwroty akcji i tajemnice bywają męczące.
Dla kogo jest "Burza"?
Polecam fanom mocnych thrillerów. Brutalne zbrodnie, wątek handlu ludźmi i BDSM-owych podziemi dostarczają dreszczyku. Miłośnikom romansu z przeszkodami. Relacja Adam–Konrad to studium namiętności, zaufania i przebaczenia. Czytelnikom ceniącym reprezentację LGBTQ+. Autorka pokazuje środowisko transpłciowe z szacunkiem, unikając sensacji. Polecam też wielbicielom Wrocławia. Miasto jest tu trzecim bohaterem, z jego mrocznymi i współczesnymi obliczami.
Ograniczenie wiekowe. Ze względu na sceny przemocy i erotyki (18+).
Czy warto przeczytać?
"Burza" to dojrzalsza i bardziej mroczniejsza odsłona cyklu niż "Mgła". Aleksandra Świderska udowadnia, że polski kryminał może łączyć trzymającą w napięciu akcję z głębokim portretem psychologicznym i ważnym przesłaniem społecznym. Choć objętość może przytłaczać, dynamiczna narracja i emocjonalna głębia wynagradzają trudy lektury.
📌 Polecam fanom serii i wszystkim, którzy szukają thrillera z prawdziwie ludzkim oblicze.
Uwaga: zakończenie zostawia czytelnika w emocjonalnej próżni– kolejny tom będzie wyczekiwany!
Ocena: 8.5/10 🌟
Czytajcie!
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Novae Res za egzemplarz książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz