Brunetka Books Recenzuje

czwartek, 5 czerwca 2025

"CISZA W MAZURSKIM LESIE" Sandra Podleska

Autorka: Sandra Podleska 

Tytuł: CISZA W MAZURSKIM LESIE 

Kategoria: literatura obyczajowa 

Wydawnictwo: Filia 

Premiera: 16.04.2025

Ilość stron: 464

Oprawa: miękka ze skrzydełkami 


💐Recenzja książki "Cisza w mazurskim lesie" Sandry Podleskiej💐

Macie ochotę na głębię ukrytą w leśnych cieniach i zagadkę kryminalną w sercu mazurskiej głuszy?

"Cisza w mazurskim lesie" Sandry Podleskiej to powieść, która mistrzowsko łączy gatunki takie jak  kryminał, romans i literatura obyczajowa z ekologicznym przesłaniem. Jej akcja rozgrywa się w malowniczej, lecz mrocznej scenerii Mazur, gdzie  tajemnica zabójstwa młodej kobiety  staje się punktem wyjścia do eksploracji ludzkich dusz, skrywanych traum i siły natury.   Główna bohaterka Laura to dziennikarka śledcza z warszawskiego tygodnika „Meritum”, która  otrzymuje szansę awansu  pod warunkiem, że napisze reportaż o śmierci Angeliki Tabor, której ciało znaleziono nad jeziorem Drwęckim. Wraz z irytującym kolegą z redakcji, Arkiem, który od roku nieudolnie się do niej zaleca, trafia do  Olszyn Czarnych,  hermetycznej wioski, gdzie mieszkańcy strzegą mrocznych sekretów. Trzy tygodnie śledztwa odkrywają nie tylko prawdę o zbrodni, ale też ekologiczną aferę zagrażającą regionowi . Autorka stworzyła wiele ciekawych wątków.   Śledztwo w sprawie śmierci Angeliki ujawnia korupcję i zaniedbania lokalnych władz.   Przemiana Laury z zombie pracowniczego w kobietę konfrontującą się z własnymi demonami przeszłości.  Trudna relacja z Arkiem oraz więź z Ernim,  odludkiem żyjącym w lesie, którego mieszkańcy nazywają bestią.  Wątek degradacji przyrody przez nielegalne wysypiska i trucie wód jeziora .  Mamy tutaj bohaterów, którzy są zranieni i uczą się żyć na nowo.  Autorka  stworzyła  postaci o psychologicznej głębi, unikając sztampy. Laura to  ambitna dziennikarka, która pracą zagłusza ból po stracie bliskich. Jej przemiana  od zimnej profesjonalistki do kobiety otwierającej się na miłość  stanowi serce powieści .  Arek to  pozornie błazen, w głębi wrażliwy mężczyzna. Jego upór w zdobywaniu uczuć Laury staje się metaforą walki o autentyczność.  Erni to mieszkający w lesie odludek, którego trauma (m.in. oskarżenia o przemoc) odcięła go od świata. Jego rozmowy z Laurą to jedne z najpiękniejszych scen w książce, pełne milczenia, które leczy .  Mieszkańcy wioski, których  nieufność wobec obcych nie wynika ze złośliwości, ale z lęku przed ujawnieniem prawdy o zbrodni i ekologicznej katastrofie .  Atmosfera w książce niepokoi i uzdrawia.  Czuć zagrożenie, bo las skrywa zwłoki Angeliki i dowody ekologicznych przestępstw.  Kontakt z naturą pozwala Laurze i czytelnikom na refleksję nad tym, co w życiu naprawdę liczy się. 
Plastyczne opisy Mazur,  jezior, lasów, a nawet wszechobecnych komarów   tworzą klimat grozy i melancholii , przypominając, że natura może być zarówno schronieniem, jak i miejscem walki . 
Mocne strony książki to połączenie kryminału z romansem i dramatem obyczajowym, które  sprawiają, że każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie. Wątek zbrodni trzyma w napięciu, a relacje między postaciami wzruszają .  Autorka porusza problemy degradacji środowiska, wyścigu szczurów w mediach oraz samotności w społeczeństwie nastawionym na sukces. Laura musi wybrać między karierą a etyką .   Bohaterowie nie są czarno-biali. Nawet złoczyńcy mają motywacje, które budzą zrozumienie .  Mamy tu zaskakujące zakończenie. Finał unika happy endu, oferując zamiast niego dojrzałość i nadzieję  wywalczoną przez stratę . 
Słabsze elementy w książce są też. Niektóre wątki mogłyby być lepiej rozwinięte.
Tempo akcji w części środkowej zwalnia, skupiając się na opisach przyrody, co może nużyć miłośników dynamicznych kryminałów. 
Polecam tę książkę miłośnikom kryminałów z duszą szukających głębokich portretów psychologicznych oraz historii o drugich szansach i uzdrawiającej sile natury. 
Autorka napisała leśną opowieść, która pozostanie w moim  sercu na długo.
"Cisza w mazurskim lesie" to więcej niż kryminał czy romans  to literacka medytacja o stracie, winie i sile milczenia. Sandra Podleska udowadnia, że polska prowincja może być scenerią dla uniwersalnych dramatów, a las  metaforą ludzkiej duszy.

Moja ocena: 8/10⭐️

Czytajcie!


Bardzo dziękuję Wydawnictwu Filia za egzemplarz książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Bóg Lasów" Liz Moore

Autorka: Liz Moore  Tytuł: BÓG LASÓW  Tytuł oryginału: The God of the Woods Kategoria: thriller  Wydawnictwo: Otwarte Premiera: 16.07.2025 I...