Tytuł: W rytmie nienawiści
Gatunek: Romans
Wydawnictwo: Akurat
Premiera: 9.02.2022
Ilość stron: 320
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ich dwòch! Ona jedna! Z jednym łączy ją przyjaźń, a z drugim nienawiść.
Malia Knight po rozpadzie zespołu nie rezygnuje ze śpiewania. Gdy jej płyta nie sprzedaje się i Malia nie uzyskuje sukcesu dostaje propozycję wyruszenia w trasę koncertową. Ma występować jako support bardzo znanego zespołu. To jest szansa dla niej, aby rozwinąć swoją karierę.
Niestety wokalista i gitarzysta zespołu Alvaro Blanc robi wszystko, by ją zniechęcić. Od samego początku czuć między nimi nienawiść.
Gdy Malia chce zrezygnować perkusista Dylan przekonuje ją, żeby tego nie robiła.
Jednak jest pewien haczyk. Agenci Malii i Dylana widzą okazję do zarobienia wielkich pieniędzy. Malia i Dylan zostają zmuszeni do podpisania kontraktu, który nakazuje im udawać parę.
Pewnego wieczoru dochodzi między nimi do czegoś więcej.
W tym czasie o uwagę dziewczyny zaczyna zabiegać Alvaro...
Czym skończy się życie na pokaz?
Czego Alvaro chce od Malii?
Czy Malia zrobi karierę? I czy zadecyduje sercem czy rozumem?
"W rytmie nienawiści" to piękna historia o miłości, przyjaźni i muzyce.
Nie mogłam oderwać się od tej książki, a kartki same przewracały się.
Akcja powieści rozgrywa się podczas trasy koncertowej w środowisku gwiazd i rozgłosu.
Autorka pokazała nam jakie są wady i zalety bycia osobą pracującą w show biznesie.
Bohaterowie zostali ciekawie wykreowani.
Uwielbiam książki z motywem hate-love. Autorka wymyśliła bardzo ciekawą fabułę z wątkiem nienawiści, która przeradza się w miłość.
Bardzo intrygująca i wciągająca książka z akcją w świecie muzyki.
Autorka zapewniła mi prawdziwy rollercoaster emocjonalny z mnóstwem wrażeń.
W książce nie ma nudy, bo autorka co chwilę czymś zaskakuje.
Jeśli chcecie przekonać się czy miłość wygra z nienawiścią to jest idealna książka.
Długo nie zapomnę o tej historii.
Z przyjemnością przeczytam inne książki tej autorki.
Polecam gorąco!
Współpraca z Wydawnictwo MUZA SA.
Dziękuję za egzemplarz i zaufanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz